Oddech

polar bear, bear, breath

                                                                                               Oddech

– Dziadku, jak bardzo ważny jest oddech? – zapytał Antek, próbując wstrzymać powietrze.

– Hhm, jeśli nie najważniejszy, to na pewno jeden z najważniejszych aspektów naszego istnienia wnuczku. Człowiek jest bardzo skomplikowanym stworzeniem i jest wiele rzeczy, bez których nie mógłby żyć.

– Wyjaśniłbyś mi dziadku, skąd się wziął oddech?

– Spróbuje Antku, siadał wygodnie i posłuchaj.

Jaka jest odpowiedź naszego ciała na proces, dzięki któremu żyjemy? Bez czego człowiek nie ma szans przetrwać na tym świecie?

Jest pewna survivalowa teoria czwórki. Mówi się, że cztery tygodnie jesteśmy w stanie wytrzymać bez jedzenia. Cztery dni damy radę bez wody. To taki nasz maks. Natomiast cztery minuty bez tlenu i żegnaj życie, witaj śmierć. Oczywiście mowa tu o niekontrolowanym wstrzymaniu oddechu. O2 czyli oxygen, gaz, który jest w powietrzu jest bardzo ważny, mimo, iż jest go cztery razy mniej niż azotu. Jest to trochę dziwne, jak i nazwa owego pierwiastka. Brytyjskie wyjaśnienia słowa dziwne to weird, strange, odd. Te słowa bardzo konkretnie opisują dziwność tego zjawiska. Natomiast drugi człon jest międzynarodowym sapnięciem – ech! Czyli świst powietrza, który wydajemy, robiąc owy oddech.

Zagadka wyjaśniona. Razem, daje nam to odd-ech. Czyli podstawę naszego życia. Podobno oddech jest ewolucyjnym śladem w kodzie DNA, który łączy większość stworzeń na tej planecie. Olbrzymi wpływ mają na to drzewa. Tak potężne i majestatyczne oraz przede wszystkim długowieczne. Przez te wszystkie lata pobierały dwutlenek węgla z atmosfery i produkowały tlen. Tak że, wszystko co trafia do naszych płuc, wywodzi się od olbrzymich sekwoi i baobabów. Obecnie, wielkim skrótem myślowym byłoby powiedzenie, że nasze życie jest od nich uzależnione, tym bardziej, że budujemy z nich drewniane stoły i ławy. Niemniej jednak, życia krąg rozpoczyna się od wyprodukowania przez drzewa tlenu. Następnie pobieramy go przyjemnie, okazując im szacunek oddechem, bo to od dech wszystko się zaczęło.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

By continuing to use the site, you agree to the use of cookies. Szczegółu

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close